PŚ w Ałmatach: Podsumowanie weekendu

0
1142

W ostatni weekend lutego skoczkowie obojgu płci rywalizujący w Pucharze Świata odwiedzili Kazachstan. Konkursy w Ałmatach dostarczyły wielu emocji, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Przypomnijmy sobie najważniejsze momenty weekendu.

prevcKrólem zmagań na kazachskim obiekcie zdecydowanie był Peter Prevc. Słoweniec wygrał obydwa konkursy, a jego przewaga w klasyfikacji generalnej jest już tak duża, że zapewnił sobie Kryształową Kulę, mimo że do końca sezonu pozostały 3 tygodnie. Prevc po chwilowej obniżce formy podczas fińskich zmagań, znowu deklasuje rywali. Szczególnie zachwycające było sobotnie zwycięstwo. Drugi Michael Hayböck stracił do Prevca aż 18 punktów. Podium uzupełnił Severin Freund.

Niemiec znalazł się w najlepszej trójce także podczas drugiego konkursu. Musiał jednak obejść się drugim miejscem, co nie dało mu nadziei na dalszą walkę o triumf w klasyfikacji generalnej. Na trzeciej pozycji znalazł się Daniel Andre Tande.

Sprawa Kryształowej Kuli już dawno rozstrzygnęła się w rywalizacji pań. Liderka tego cyklu – Sara Takanashi, podobnie jak Prevc dwukrotnie zwyciężyła w Ałmatach. Drugie miejsce w obydwu konkursach padło łupem Danieli Iraschko – Stolz, a najniższy stopień podium przypadł w pierwszym dniu rywalizacji Jacqueline Seifriedsberger, a w drugim rodaczce Prevca, Maji Vtic.

Słabo spisali się Polacy. Nasi zawodnicy zdobyli w Kazachstanie zaledwie 10 punktów. W pierwszym konkursie punkty, a właściwie jeden punkt zdobył tylko Dawid Kubacki. Dzień później do Kubackiego dołączył Andrzej Stękała. O sporym pechu może mówić Maciej Kot, który został zdyskwalifikowany pierwszego dnia zmagań, a drugiego uplasował się na 32. miejscu. Wierzę jednak, że sytuacja poprawi się już za tydzień. Pucharowa karuzela przeniesie się do Wisły, na skocznię którą zawodnicy doskonale znają i na której przygotowywali się do sezonu. Na pewno pomoże to naszym zawodnikom w osiąganiu lepszych rezultatów.


  • Źródło: Własne