Maciej Kot: „Horngacher był moim faworytem, jeśli chodzi o zagranicznych trenerów”

0
981
Fot. Wiktoria Ostrowska
Fot. Wiktoria Ostrowska

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Łukasza Kruczka na stanowisku trenera Kadry A zastąpi pochodzący z Austrii Stefan Horngacher. Maciej Kot przyznał, iż było to jego faworyt, jeśli chodzi o zagranicznych trenerów i wybór, według niego, jest jak najbardziej słuszny.

Według Macieja Kota wybór Stefana Horngachera na stanowisko trenera Kadry A jest jak najbardziej słuszny. Przyznał też, że Austriak był jego faworytem, jeśli chodzi o szkoleniowców z zagranicy.

„Pracował już w naszym kraju, zna realia. Poza tym, spędził wiele lat przy reprezentacji Niemiec, a to – obok Norwegów i Austriaków – kadra, z której można brać przykład i w jakiś sposób naśladować. Jego doświadczenia stamtąd powinny procentować” – powiedział. Przyznał również, iż Horngacher może pomóc również w doborze sprzętu, gdyż nasi zachodzi sąsiedzi są przed nami jeśli chodzi o ekwipunek.

Skoczek zdradził również, iż nasi reprezentanci otrzymali do wypełnienia anonimową ankietę, w której za zadanie mieli ocenić miniony sezon oraz napisać, czy wolą trenera krajowego, czy z zagranicy. Jeśli któryś z nich wybrał tę drugą opcję, należało podać nazwisko potencjalnego szkoleniowca.

W najbliższym czasie zawodników z kadry B czekają testy sprawdzające ich parametry.

„Po świętach mamy w Katowicach testy, które sprawdzą nasze parametry w porównaniu do maja, bo wtedy ostatnio je przechodziliśmy. Będzie z nami doktor Michał Wilk i Maciej Maciusiak. Kończymy sezon w starych grupach” – opowiedział. Dodał też, że nie wie, czy Kadra A ma podobne testy.

Maciej Kot był zawodnikiem, który podziękował Łukaszowi Kruczkowi podczas Mistrzostw Polski w Wiśle.

„Poprosili mnie o to organizatorzy. Powiedziałem, że pewnie nie jestem najlepszą osobą, bo uważam, że na moim miejscu powinien być Kamil Stoch, który jest liderem kadry A. Tyle tylko, że Kamil wyjechał z Wisły dzień wcześniej i ruszył na wakacje. Wziąłem więc odpowiedzialność na siebie. Uważam, że Łukaszowi należało się miłe pożegnanie. Ostatni sezon był kiepski, ale wiele wspólnie osiągnęliśmy” – powiedział.

Wiadomość o tym, iż Kruczek rezygnuje ze swojego stanowiska rozeszła się wcześniej, niż przewidywano. Miał być konkurs na nowego szkoleniowca, jednak nazwisko Austriaka krążyło już od dawna. Kot przyznał, iż zawodnicy próbowali się od tego odciąć i skupić na skakaniu i jemu akurat się to udało.

Zawodnik Kadry B przyznał również, iż trochę żałuje, że jego współpraca z Maciejem Maciusiakiem prawdopodobnie dobiega końca.

„Z drugiej strony, jeśli jest możliwość pracy w pierwszej kadrze, każdy tego chce. Tym bardziej, że przychodzi trener, który ma dać nową jakość. Chcę być w kadrze A” – stwierdził.


  • Źródło: przegladsportowy.pl
  • FOTO: Wiktoria Ostrowska