Michael Neumayer, który w marcu ogłosił zakończenie sportowej kariery, zapewnia, że nie jest to jego rozstanie ze skokami. Doświadczony Niemiec planuje zostać delegatem technicznym Międzynarodowej Federacji Narciarstwa – FIS.
Koniec sezonu narciarskiego niesie za sobą wiele końców karier. Nie inaczej było po zakończeniu tego sezonu. Ze skokami pożegnali się m.in. Marco Grigoli, Daniel Wenig, Andrea Morassi, Yuta Watase. Jednym z najgłośniejszych nazwisk w tym gronie jest właśnie Michael Neumayer, który startował w zawodach FIS przez 16 sezonów.
Do najważniejszych osiągnięć Neumayera zaliczyć można srebrny medal w drużynie z Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Oprócz tego wywalczył również trzy medale Mistrzostw Świata (również z drużyną). W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata najwyżej był w sezonie 2012/13, gdzie plasował się na dziewiątej pozycji, natomiast w sezonie 2007/08 zajął trzecie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni.
„Decyzja o zakończeniu kariery nie była łatwa. Skoki narciarskie zawsze były moją pasją. W ostatnim sezonie próbowałem wszystkiego, by móc rywalizować z najlepszymi na świecie. Mimo mojej wielkiej ambicji nie byłem już w stanie skakać na tym poziomie. To był świetny czas, zdobyłem sporo cennych doświadczeń. Czas skupić się na innych rzeczach w życiu” – powiedział po ogłoszeniu swojej decyzji 37-latek.
Jak się okazuje, Michael Neumayer wcale nie zamierza się żegnać ze skokami narciarskimi. Niemiec zamierza zostać delegatem technicznym FIS.
W ostatnim sezonie Pucharu Świata Neumayer wystartował w zaledwie sześciu konkursach, zdobył 24 punkty, co dało mu 52 miejsce w klasyfikacji generalnej. W poprzednich ośmiu latach za każdym razem plasował się w pierwszej „30” na koniec sezonu.
- Źródło: sportowefakty.wp.pl
- FOTO: Jagoda Przybyła