Komitet organizacyjny zawodów w Sapporo podjął decyzję o odwołaniu Pucharu Świata kobiet i mężczyzn w skokach narciarskich. Powodem jest duży wzrost zakażeń COVID-19 na wyspie Hokkaido.
Nowy sezon Pucharu Świata jeszcze się nie rozpoczął, a już mamy informacje o odwoływanych konkursach. Tak stało się z zawodami w Sapporo. Zaplanowane na 9-10 stycznia Puchar Świata kobiet, a także na 6-7 lutego 2021 roku Puchar Świata mężczyzn został odwołany przez ich organizatorów. To wszystko przez trudną sytuację pandemiczną na Hokkaido.
Zawody w Japonii, z powodu godziny transmitowania w całej Europie, były dla kibiców prawdziwym wyzwaniem, ale także i przyjemnością. Przypomnijmy choćby rok 2019, kiedy to Kamil Stoch na Okurayamie skoczył 148,5 metra i ustanowił nowy rekord tej skoczni. Jako o zastępcy konkursów w Japonii, mówi się nieoficjalnie o niemieckim Klingenthal.
Trudna sytuacja wydaje się być w PŚ kobiet. Z powodu odwołania zawodów na Hokkaido, z kalendarza zniknęło już pięć konkursów (wcześniej anulowano PŚ w Zao). Pierwsza rywalizacja pań zaplanowana jest na początek grudnia w Lillehammer, jednak Norwegowie nadal nie podjęli decyzji czy po prostu się z nich nie wycofają. Jeśli tak by się stało, może się okazać, że nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich kobiet rozpocznie się dopiero 23 stycznia 2021 roku w słoweńskim Ljubno. FIS jednak na pewno nie będzie chciał dopuścić do takiej sytuacji.
źródło: własne, twitter.com/localSJresults/
fot. David Michalski
