Stękała pełen nadziei przed PŚ w Engelbergu

0
892

Już w najbliższy weekend w Pucharze Świata zadebiutuje kolejny utalentowany polski zawodnik. Andrzej Stękała, bo o nim mowa, jest pełny entuzjazmu przed wyjazdem. Liczy, że Engelberg przyniesie mu szczęście.

Radosną nowinę o powołaniu na Puchar Świata Andrzej Stękała otrzymał od swojego trenera, Macieja Maciusiaka. Skoczek z Dzianisza zapracował na start świetnymi skokami w trening i bardzo udanym występem w Renie. To właśnie skoki z zeszłego weekendu i wysokie zajmowane tam miejsca sprawiły, że otrzymał szansę występu w PŚ.

Dla młodego skoczka start w najbardziej prestiżowych zawodach jest istnym spełnieniem marzeń. „Chcę teraz oddawać solidne i dobre skoki. Zostałem już zauważony, więc chcę pokazać, że mogę regularnie startować w Pucharze Świata. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć punkty” – wyjaśnił Stękała. Zawodnik nie zamierza jednak nakładać na siebie za dużej presji. Pucharowe skoki będą jego pierwszymi próbami na skoczni w Engelbergu. Skoczni szczególnej, bo bardzo szczęśliwej dla Polaków. Czy tak samo będzie z Stękałą?

Zawodnik AZS Zakopane swój pucharowy debiut mógł przeżyć już wcześniej. Brany był pod uwagę przy kompletowaniu składu na Lillehammer. Ze względu na odwołanie konkursów w Kuusamo, w składzie nie nastąpiły jednak żadne zmiany. Triumfator cyklu FIS Cup w zeszłym sezonie wkroczy do walki tuż przed Turniejem Czterech Skoczni. Niewykluczone jest, że dobry start da mu szansę rywalizacji i w tej prestiżowej inprezie. Kariera Andrzeja Stękały rozkwita na naszych oczach i tylko od zawodnika zależy jak będzie się układać.


  • Źródło: eurosport.onet.pl
  • FOTO: Wiktoria Wnętkowska