Na ostatniej prostej Turnieju Czterech Skoczni sprawa zwycięstwa wydaje się już przesądzona. Na czele klasyfikacji znajduje się Peter Prevc i chyba tylko katastrofa mogłaby odebrać Słoweńcowi triumf w 64. Turnieju Czterech Skoczni.
Wiadomo zatem, że przerwana zostanie zwycięska passa Austriaków. Najwyżej sklasyfikowany z podopiecznych Heinza Kuttina to Michael Hayboeck, który traci do lidera ponad 43 punkty. Najbliżej odebrania triumfu Peterowi Prevcowi jest Severin Freund. Strata Niemca do rywala to prawie 20 punktów, a więc Słoweniec musiałby mieć ogromnego pecha aby stracić przodownictwo w klasyfikacji w ostatnim konkursie. Trzeci Kenneth Gangnes traci do Prevca prawie 42 punkty.
Peter Prevc stara się myśleć trzeźwo i zapewnia, że nikt jeszcze nie wygrał Turnieju po Innsbrucku, jednak wszyscy wiemy w jak wysokiej formie jest teraz Słoweniec. Jeśli warunki pozwolą na sprawiedliwą rywalizację w środę, zmiana na miejscu lidera raczej nie nastąpi.
- Źródło: Własne
- FOTO: Ewa Korenik
